Czy to wielki bal, czy szalona impreza w remizie lub tańce w dużym pokoju przed telewizorem, bez specjalnej kreacji sylwestrowej nie da się przywitać Nowego Roku. Jak się ubrać, by wszystkie inne piękności wypadły blado?
- W modzie panuje teraz duża dowolność, ale zasada, by dobrać kreację do okazji, jest ponadczasowa - radzi znany stylista Tomasz Jacyków (44 l.). - Na elegancki bal wybieramy długą suknię, a mini na szaleństwa w klubie - mówi.
Jeśli chodzi o kolory, króluje przede wszystkim czerń, można też wybrać kolor kremowy. - Bardzo modne są odsłonięte ramiona, skąpa góra stroju - podkreśla stylista.
- Jednym z trendów jest też geometryczna sylwetka uzyskiwana za pomocą sztywnych tkanin. Możemy też wybrać stylizację na lata 20. i 30. - długie koraliki, ewentualnie frędzle, prosta forma stroju. W biżuterii króluje złoto i srebro - zdradza Tomasz Jacyków. A jeśli nie boisz się wyglądać jak seksowna kosmitka, wybierz strój futurystyczny. - Prostota, geometria, błysk i połysk, tkaniny imitujące metal - wylicza stylista.
Do tych porad postanowiła dostosować się Kasia (22 l.) z Wrocławia. - Za niecałe sto złotych udało mi się znaleźć idealną sukienkę, która modnie odsłania ramiona, dodałam do tego obowiązkową złotą biżuterię i oczywiście połyskujące szpilki - zdradza nam piękna blondynka.