To będzie naprawdę gigantyczna scena, około 260 m kwadratowych i 13 metrów wysokości. - Spokojnie będzie mógł na niej wylądować nawet helikopter - dowiadujemy się z pewnego źródła w telewizji Polsat, która będzie transmitowała całą uroczystość.
Scena stanie tyłem do hotelu MDM na pl. Konstytucji, a przodem do Marszałkowskiej. Reszta placu będzie zarezerwowana dla roztańczonych warszawiaków. - Na razie odbyło się dopiero pierwsze spotkanie organizacyjne ze strażą pożarną i policją, która ma ocenić bezpieczeństwo placu. Potem będziemy się spotykać indywidualnie ze służbami i omawiać szczegóły - mówi Katarzyna Ratajczyk (42 l.), szefowa Biura Promocji Miasta.
Ani miasto, ani telewizja Polsat nie zdradzają jeszcze, jak będzie wyglądała scenografia całego zdarzenia. - Projekt jest dopiero w trakcie opiniowania. Chcemy postawić przede wszystkim ogromną scenę, ale także dobrze zgrać się z architekturą miasta, może podświetlimy pewne elementy placu - dodaje nasz informator z Polsatu.
Na pl. Konstytucji ma się zmieścić aż 100 tysięcy osób, a koszty zamkną się w 3,8 mln złotych. Szykuje się więc impreza zrobiona z wielkim rozmachem. Wystąpią Feel, Kayah, Edyta Górniak, ale również zespoły grające muzykę ABBY. Radzimy tylko urzędnikom, żeby już teraz postarali się o zgodę na organizację imprezy masowej, żeby nie powtórzyć wpadki z 2006/07. Wtedy to nie było zabawy, bo ustępujący prezydent stolicy Kazimierz Marcinkiewicz (49 l.) zapomniał w porę załatwić formalności.