Władysław Teofil Bartoszewski (59 l.) - bo tak nazywa się syn Władysława Bartoszewskiego (91 l.) - został wiceprezesem zarządu w ubiegły czwartek. Bartoszewski junior jest z wykształcenia historykiem, był wykładowcą na Oxfordzie, wcześniej pracował m.in. w Credit Suisse i w PGE Domu Maklerskim. Na nowym stanowisku zarobi ok. 25-30 tys. złotych miesięcznie.
Jego nowe miejsce pracy, firma Exatel, jest operatorem telekomunikacyjnym i zajmuje się transmisją danych m.in. dla polskich służb specjalnych, armii, Ministerstwa Obrony Narodowej, a także dla największych polskich firm. Blisko 100-procentowym udziałowcem Exatela jest Polska Grupa Energetyczna, kontrolowana przez Skarb Państwa.
Syn Bartoszewskiego dostał państwową posadę
Co spowodowało, że syn Bartoszewskiego otrzymał posadę wiceszefa spółki, i jaki ma zakres obowiązków? Nie wiadomo, bowiem biuro prasowe firmy nie odpowiedziało nam na nasze pytania. Według prof. Antoniego Kamińskiego, specjalisty ds. korupcji, firma powinna jak najszybciej rozwiać wątpliwości dotyczące wyboru Bartoszewskiego juniora na wiceprezesa firmy. - Powinna publicznie odpowiedzieć: jak doszło do wyboru, jakie ma kompetencje i ile zarabia. W innym przypadku spekulacje wokół syna Bartoszewskiego będą się mnożyć - mówi nam Kamiński.
Zobacz: Krystyna Pawłowicz ostro o prof. Bartoszewskim: To pastuch słabej klasy!