System tworzy korki

2008-09-06 4:00

To koszmar! Kierowcy z dnia na dzień coraz bardziej psioczą na stołecznych urzędników. System koordynacji ruchu, który kosztował ponad 30 mln zł, wprowadził gigantyczny bałagan. A urzędnicy twierdzą, że wszystko jest w porządku.

Centrum stolicy stoi w wielkim korku. A wszystko przez niedziałający jak należy Zintegrowany System Zarządzania Ruchem. Z dnia na dzień kierowcy tracą coraz więcej czasu i pieniędzy, tkwiąc w wielkich zatorach. A tymczasem stołeczni urzędnicy odpowiedzialni za działanie tego systemu twierdzą, że odczujemy zbawienne działanie tej nowinki technicznej, gdy zostanie ona zainstalowana na większej niż teraz liczbie skrzyżowań.

- Ja dziękuję za takie udogodnienie, które tylko blokuje Warszawę - mówi Kazimierz Wojciechowski (60 l.), kierowca. - Nie dość, że miasto wróciło z wakacji, to jeszcze urzędnicy przygotowali nam niespodziankę w postaci korków gigantów. Niech oni to lepiej wyłączą i wtedy na pewno zobaczymy poprawę w jeżdżeniu - dodaje.

Jednak system nie zostanie zablokowany. Przez najbliższy miesiąc system będzie konfigurowany i ma się nauczyć, jak wygląda ruch w Warszawie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają