Dzięki błyskawicznej akcji stróżów prawa z komisariatu Tranów Zachód udało się zapobiec eksplozji gazu. Kompletnie pijany 27-letni mieszkaniec chciał wysadzić cały budynek w powietrze. Odkręcił już zawór butli z gazem i próbował zapalić zapalniczkę. Dosłownie w ostatniej sekundzie policjantom udało się wytrącić mu ją z ręki i nie dopuścić do wybuchu. Nie wiadomo jeszcze, dlaczego szaleniec chciał zabić siebie i innych mieszkańców domu. Policja czeka, aż wytrzeźwieje.
Szaleniec odkręcił gaz, chciał wysadzić cały dom
2009-12-01
9:37
O dużym szczęściu mogą mówić mieszkańcy domu jednorodzinnego w Zgłobicach (woj. małopolskie). Gdyby nie policjanci, mogliby zginąć z ręki szaleńca!