Szaleństwo prezydenta Putina uderzy Polaków po kieszeni. Co podrożeje jeśli wybuchnie wojna?

2014-03-04 18:16

Drożyzna - to nam grozi, jeśli Władimir Putin (62 l.) nie pójdzie w końcu po rozum do głowy i nie wycofa się z Ukrainy. Przedłużający się konflikt zbrojny u naszych wschodnich sąsiadów oznacza także dla Polaków ogromne wydatki. Zdrożeją jedzenie, gaz i raty kredytu, cena benzyny przekroczy granicę 6 zł za litr.

Ciężkie czasy nadchodzą dla zwykłych Polaków. Przedłużający się konflikt na Ukrainie oznacza, że nasze portfele staną się jeszcze chudsze. - Agresja prezydenta Rosji na Ukrainie z pewnością uderzy Polaków po kieszeniach. Siła tego uderzenia będzie zależała od tego, jak długo będzie trwał ten konflikt - mówi "Super Expressowi" ekonomista prof. Krzysztof Rybiński (47 l.).

- Złotówka się osłabi, a to przełoży się na wzrost cen paliw i wszystkich towarów importowanych z Rosji i Ukrainy - dodaje.

Zdaniem ekonomisty może dojść także do zwolnień w firmach, które eksportują swoje towary na wschód. Eksport się zmniejsza, a to oznacza mniejsze dochody i konieczność wprowadzenia oszczędności. Co jeszcze podrożeje?

Sprwdź: Krym: Oni chcą przyłączenia Krymu do Rosji! [WIDEO]

To podrożeje, jeśli będzie wojna:

Gaz - jeśli Władimir Putin przykręci kurek z gazem, który płynie do Polski przez Ukrainę, to ceny surowca w naszym kraju znacznie wzrosną. Obecnie aż 25 proc. gazu trafiającego do Polaków płynie do naszego kraju przez Ukrainę.

Paliwo - konflikt może zaburzyć dostawy paliw i energii. Cena benzyny znacząco wzrośnie. Według prof. Krzysztofa Rybińskiego może przekroczyć 6 zł za litr.

Jedzenie - wojna zdestabilizuje gospodarki w całym regionie, co osłabi naszą walutę. To spowoduje wzrost cen paliw i towarów importowanych.

Raty kredytu - coraz niższy kurs złotego powoduje także wzrost rat kredytów zaciągniętych w walutach obcych, np. we frankach szwajcarskich czy euro.

Podatki - Polska jest zagrożona konfliktem zbrojnym. Rząd może zdecydować o zwiększeniu wydatków na wojsko. Żeby zdobyć dodatkowe pieniądze, trzeba będzie podnieść podatki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają