Po niezwykle zaciętym meczu przegrała 6:3, 5:7, 6:7 (4-7) z pochodzącą z Polski Sabine Lisicki (19 l.). Reprezentantka Niemiec to 64. zawodniczka rankingu, Ulę wyprzedza o 62 pozycje. Na korcie nie było widać tej różnicy. Polka w 3. secie przegrywała już 2:5, a mimo to doprowadziła do tie-breaku, w którym okazała się jednak minimalnie słabsza.
Polski finał w Tokio?
Tego jeszcze w zawodowym tenisie nie było. Wiele wskazuje na to, że w finale turnieju w Tokio zmierzą się dwie zawodniczki pochodzące z Polski. Reprezentująca Danię Karolina Woźniacki (18 l.) pokonała w ćwierćfinale Tamarine Tanasugarn 6:4, 6:1, zaś grająca dla Kanady Aleksandra Woźniak (21 l.) wyeliminowała Samanthę Stosur (7:5, 6:3).
Teraz muszą pokonać odpowiednio Kaię Kanepi i Jarmilę Gaidosovą, żeby zmierzyć się w finale.