W akcji odbicia porwanego 19-latka brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy komendy policji z Poznania oraz CBŚ. W trakcie policyjnego śledztwa udało się wytypować krąg podejrzanych, którzy mogli mieć coś wspólnego z porwaniem nastolatka. Policja dostała informacje o 45-letnim Michale K. Przestępca zamieszany w przeszłości w kradzież samochodów uciekał przed wymiarem sprawiedliwości. Wydano nawet za nim list gończy.
Kryminalni szybko namierzyli też jego wspólników.Hubert N., Patryk K. i Jacek N., to mieszkańcy kilku miejscowości leżących w okolicach Dusznik w powiecie szamotulskim.
Po 10 dniach poszukiwań chłopca funkcjonariusze weszli na teren jednej z posesji gdzie mógł być więziony 19-latek. Policyjni komandosi natrafili na ukryte wejście w jednym z budynków. które prowadziło do specjalnego bunkra. W bunkrze znajdowało się kilka pomieszczeń gdzie w jednym z nich, był przetrzymywany 19-latek. Nastolatek został zamknięty w celi z krat.
Śledztwo w sprawie porwania 19-latka prowadzi Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Za uprowadzenie dla okupu może podejrzewanym mężczyznom grozić kara nawet 25 lat więzienia.