Sprawą placówki dla Arabskiego zajmowała się dziś sejmowa komisja spraw zagranicznych. Posłowie PiS zaapelowali o wycofanie kandydatury współpracownika premiera Tomasza Arabskiego na ambasadora RP w Madrycie. Tłumaczyli, że to Arabski odpowiadał za zaplanowanie tragicznie zakończonej wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia. Wczoraj sąd postanowił jeszcze raz zająć się sprawą organizacji lotu.
Byłego szefa KPRM wychwalał natomiast minister spraw zagranicznych. - Chciałem zapewnić komisję, że uważam ministra Tomasza Arabskiego za doskonałego kandydata na ambasadora naszego kraju w Madrycie i serdecznie rekomenduję jego kandydaturę - przekonywał Radosław Sikorski.
SZARPANINA w Sejmie. Straż marszałkowska SIŁĄ WYPROWADZIŁA protestujących
"Arabski - czy w Madrycie czy w Londynie, KARA cię nie minie" - transparent z takim napisem wniosła dziś do Sejmu grupa osób z Klubu Gazety Polskiej. To prostest przeciwko kandydaturze byłego szefa kancelarii premiera, Tomasza Arabskiego, na polskiego ambasadora w Hiszpanii. Po krótkiej szarpaninie ze strażą marszałkowska, demonstrujących siłą wyprowadzono z budynku.