Dziecko zostało znalezione na śmietniku w Szczecinku około godziny 10, w poniedziałek 10 października, przez mieszkankę bloku. Kobieta, która pracuje jako pielęgniarka jako pierwsza udzieliła noworodkowi pomocy - owinęła je w koc i wezwała służby. Dzięki temu niemowlak bardzo szybko znalazł się pod opieką lekarzy. Jego stan określany jest jako ciężki. - Cały uraz wielonarządowy spowodowany jest właśnie upadkiem z wysokości - dotyczy głowy, klatki piersiowej i jamy brzusznej. Stan jest bardzo ciężki. Dziecko cały czas walczy o życie. Jest w trakcie intensywnej terapii i intensywnej diagnostyki. Kolejne godziny będą decydujące dla dziecka, dla jego stanu i przeżycia - powiedziała portalowi iszczecinek.pl doktor Anita Gacka-Krupa, która sprawuje nadzór nad opieką noworodka.
Policja zatrzymała już matkę dziecka - kobieta dziś wyszła ze szpitala. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio ZET, kobieta może usłyszeć zarzut zabójstwa.
Czytaj: Straszne! Rodzice wyrzucili noworodka z okna
ZOBACZ: UKRADLI księdzu 2 miliony złotych. Jak mogli tak zgrzeszyć?!
POLECAMY: Dorastałeś w latach 90-tych? Musisz pamiętać te kultowe bajki [QUIZ]