I to z szaleńczą prędkością, gnając w kolumnie uprzywilejowanych aut. No i jak to poseł, olał policjantów, którzy go w końcu złapali. A potem machnął im immunitetem i zniknął. Policjantów olały też dwie młode szczecinianki, które wystawiały swe nagie piersi na słońce. I one też im machnęły, tyle że tymi piersiami, a nie immunitetem. No i za to machanie stanęły przed sądem i zostały skazane.
A co to ma wspólnego z wszechogarniającą Polskę szczęśliwością spytacie? Ano ma - i to dużo. Bo obie te informacje absolutnie zdominowały wczoraj media. Żadnych strajków, korupcji, walk o pomostówki, kryzysu, słabej złotówki, drożejących kredytów czy głodowych emerytów. No to chyba najlepszy dowód, że jesteśmy szczęśliwym krajem.