Blady strach padł na mieszkańców jednego z bloków, w którym zadomowiło się stado odrażających gryzoni. Szczury wędrują rurami kanalizacyjnymi, po czym wyłaniają się z sedesów i grasują po mieszkaniach. Ich ostatnią ofiarą padła pani Grażyna. Kobieta smacznie spała, gdy nagle poczuła, jak coś gryzie ją w łokieć. Roztrzęsiona wyskoczyła z łóżka i czym prędzej wezwała na pomoc szczurołapa. Spec od zwalczania gryzoni uporał się z jednym, ale reszta szczurzej rodziny wciąż jest na wolności i w każdej chwili może zaatakować.
Szczury z kibelka atakują ludzi
2009-04-22
7:00
Przebiegłe gryzonie terroryzują Kielce (woj. świętokrzyskie).