Herman Van Rompuy dziś lub najpóźniej po weekendzie przedstawi kolejną wersję budżetu na lata 2014-2020.
Donald Tusk zaznaczył jednak, że Warszawa nie zgodzi się na kolejne cięcia. Obecne są i tak duże.
- Skala cięć w polityce spójności jest nie do zaakceptowania. To może być baza do negocjacji, ponieważ musimy mieć jakiś punkt wyjścia do rozmów. Jednak budżet musi być wyższy od proponowanego - mówił szef polskiego rządu.
Tusk dodał również, że zdania we Wspólnocie są bardzo podzielone w tej sprawie. - Państwa członkowskie przypominają odległe planety, a nie wspólnotę polityczną. Przed nami ciernista droga i najbardziej krytyczny moment negocjacji - stwierdził Tusk.
SZCZYT w BRUKSELI. Walka o miliardy z UE
Trwa walka o 300 mld złotych z unijnej kasy dla Polski. Donald Tusk (55 l.) rozmawiał wczoraj w Brukseli z szefem Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem (65 l.) na temat cięć wydatków w unijnej kasie. Premier stwierdził, że "sytuacja jest o wiele trudniejsza, niż się spodziewaliśmy". A do szczytu, na którym powinno zapaść porozumienie w sprawie wydatków w unijnej kasie na lata 2014-2020, pozostał już tylko tydzień.