Pod specjalną eskortą trafił do Polski 76-letni Wojciech K. podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Przez wiele miesięcy udało mu się skutecznie unikać kontaktu z organami ścigania. W marcu 2018 roku, kiedy został zatrzymany w Czarnogórze. Od tamtej pory trwała procedura ekstradycyjna.
Na trop Wojciecha K. wpadli funkcjonariusze gorzowskiego oddziału CBŚP, którzy od kilku lat zajmowali się sprawa zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przemytem haszyszu z Maroka oraz kokainy z Ameryki Północnej. Narkotyki trafiały najpierw do Hiszpanii, a stamtąd do Polski, Belgii, Wielkiej Brytanii i krajów skandynawskich.
Z ustaleń śledczych wynika, że mafią narkotykową, która działała w latach 2004-2016 kierował Wojciech K. Jej członkowie mogli przemycić w tym czasie około 20 ton haszyszu i 1,5 tony kokainy. Według CBŚP, przemytnicy dokonywali tylko dużych przerzutów narkotyków: jednorazowo od kilkuset kilogramów, do ponad tony
Do tej pory w sprawie zatrzymano 14 podejrzanych. Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków oraz prania pieniędzy. Śledczy zabezpieczyli też mienie należące do podejrzanych - głównie pieniądze, luksusowe apartamenty, łodzie oraz samochody.