O planach utajnienia rozmów pilotów Tu-154 dowiedziało się radio RMF FM.
Dostęp do pełnego ich zapisu będą mieli tylko członkowie specjalnej komisji badającej przyczyny katastrofy, na czele której stoi minister Miller. Do publicznej wiadomości zostanie podany jedynie suchy komunikat z wyników prac zespołu.
Jerzy Miller dodał, że ujawnienie rosyjskiej wersji stenogramów było konieczne, by uciąć falę pojawiających się w mediach teorii spiskowych na temat tragedii.
Tymczasem specjaliści krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych z pomocą fachowców z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zakończyli już odszumianie nagrań. Spisali również prawie wszystkie rozmowy pilotów, w tym wiele z tych, których wcześniej nie udało się odczytać Rosjanom.