Austin Holford (18 l.) i Luke Pelham (18 l.) z zazdrością spoglądali na Aarona Tuneberga (30 l.), który miał w domu Xboxa. Nie mieli pieniędzy, żeby kupić sobie taką samą konsolę, więc postanowili ją ukraść. Zapukali z niewinnymi minami do drzwi Aarona. Gdy im otworzył, rzucili się na niego z kijami baseballowymi. Pobili go do nieprzytomności i uciekli ze swoją wymarzoną konsolą. Policja złapała nastoletnich bandytów. Początkowo byli oskarżeni tylko o ciężkie pobicie, ale ich ofiara zmarła w szpitalu. Teraz odpowiedzą za morderstwo popełnione z powodu Xboxa.
Zobacz: Częstochowa. Bandyci grozili staruszce żelazkiem
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail