Jeszcze w ubiegłym roku oskarzony Marek L. był członkiem zarządu uczniowskiego klubu na warszawskiej Ochocie, prowadził m.in. sekcję łyżwiarską.
Mężczyzna został zatrzymany w kwietniu 2011 roku po tym jak do prokuratury zgłosiła się matka jednej z uczestniczek obozu organizowanego przez klub. Podczas śledztwa wyszło na jaw, że poszkodowanych może byc aż 14 dziewczynek.
Marek L. obecnie przebywa w areszcie. Nie przyznaje się do winy. Według niego, zarzuty to pomówienie. Grozi mu do 12 lat więzienia.