Maria Lorek stoi na czele zespołu, który ma napisać nowy podręcznik. MEN przeznaczy na napisanie książki zawrotną sumę 5 mln zł. Oznacza to, że autorka może stać się w bardzo krótkim czasie najlepiej opłacaną pisarką w Polsce. Daleko w tyle zostanie Wojciech Cejrowski (50 l.), który w naszym kraju zarabia na książkach najwięcej. W jednym tylko roku zgarnął 1,8 mln zł. Katarzyna Grochola (57 l.) - 900 tys. zł, a Małgorzata Kalicińska (58 l.) niemal milion.
Przy tak wielkich pieniądzach, jakie dostanie zespół Lorek, zastrzeżenia budzi fakt, że autorka została wybrana bez konkursu. - Olbrzymie wątpliwości budzi sposób postępowania, rezygnacja z przetargu, pominięcie urzędniczej drogi. Trzeba było zdecydować się na wprowadzenie tego podręcznika od1 września 2015 roku i zrobić to jak Bóg przykazał. Dlaczego wybrano panią Lorek, a nie np. panią Kowalską? - pyta Sławomir Broniarz (56 l.), prezes ZNP.
Zobacz też: Darmowy podręcznik dla uczniów- Joanna Kluzik- Rostkowska odpowiada na pytania internautów!
Ministerstwo Edukacji przekonuje, że głównym kryterium przy wyborze autora było doświadczenie. - To bardzo doświadczona osoba. Proszę mi pokazać lepszego autora podręcznika - stwierdziła minister Joanna Kluzik-Rostkowska (51 l.). - Minister edukacji narodowej nie jest autorytetem, który może wskazać daną osobę. Nie wiem, czy przy tej sumie ma furtkę formalną. Chciałbym dowiedzieć się, dlaczego zdecydowali się na wybór z wolnej ręki, jak to prawnie uzasadniają - ocenia prof. Antoni Kamiński, ekspert ds. korupcji.
Polub nas na Facebooku