Natalia S. udusiła synka - policjanci potwierdzili zgon, a na szyjce malucha było widać ślady. Matka przyznała się do winy, ale dlaczego zabiła? Nie potrafi tego wyjaśnić. Kobietę przesłuchał już prokurator.
Sąsiedzi uważają, że Natalia S. mogła udusić dziecko na złość kochankowi, z którym pokłóciła się tego dnia. Twierdzą, że kobieta mogła mieć także dość życia w biedzie...
Prokuratura nie ujawnia jeszcze żadnych informacji. Wyrodnej matce grozi dożywocie.