Szok! Pendolino już zdewastowane!

Już dzień przed zdarzeniem pojawiła się informacja, że w środowisku wandali nielegalnie zamalowujących pociągi wyznaczona została nagroda 10 tys. zł za oszpecenie pendolino. Okazało się, że ktoś próbę postanowił podjąć...

Sprawcy to najprawdopodobniej trzej mężczyźni, którzy czekali na moment nieuwagi ochrony, chowając się za nasypem. Jeden z nich miał zamazać farbą w spreju bok pociągu. Wszyscy razem uciekli z miejsca zdarzenia czerwonym fiatem punto.

- Pociąg miał wzmocnioną ochronę SOK i agencji ochrony. Trwa przygotowanie procedury zapobiegającej dewastacjom w trakcie przetaczania składu przy małych prędkościach - zdradziła portalowi gazeta.pl Zuzanna Szopowska, rzecznik PKP IC.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Od stycznia ruszą prace nad rozkładem jazdy Pendolino

Na szczęście farba okazała się nietrwała i udało się ją usunąć.

- Pracownicy PKP Intercity musieli w nocy usunąć te malunki - powiedziała Szopowska. Późniejsza prezentacja pociągu trójmiejskiej publiczności odbyła się już bez zakłóceń.

Mimo zaistniałych problemów, o czasie rozpoczęła się oficjalna prezentacja pendolino. Była dostępna dla wszystkich chętnych. Pod bramą przy peronie SKM Gdańsk Stadion Expo, wzdłuż którego stał mierzący ponad 190 metrów pociąg, czekało wiele osób, ale ochroniarze stojący na wejściu tym razem spisali się na medal i przepuszczali tylko ludzi z plakietkami.