Ta sprawa bardzo zbulwersowała mieszkańców Łomży (woj. podlaskie). Wieczorem, gdy wiele osób wracało z pracy do domu, do jednego z autobusów miejskich weszła grupa podchmielonych młodzieńców. Zachowywali się głośno i wulgarnie. W pewnej chwili jeden z nich uniósł kurtkę i oczom pasażerów ukazał się... olbrzymi penis. Mimo że gigantycznych rozmiarów organ był zrobiony z plastiku, to osobom jadącym w autobusie wcale nie było do śmiechu. Po chwili chłopak ze sztucznym penisem przyłożonym w okolice kroku zaczął zaczepiać dziewczyny jadące w autobusie. Młokos bawił się w najlepsze, składając pasażerkom obrzydliwe propozycje i co najgorsze - szturchając je plastikowym "sprzętem". Na nic zdały się próby obrony przed natrętem. Jedna z molestowanych dziewcząt w końcu nie wytrzymała zaczepek i uderzyła napastnika w twarz. Zboczeniec był nieustępliwy. Dopiero po interwencji kierowcy autobusu skończył swoją ordynarną zabawę. Na szczęście całe zdarzenie zarejestrowały kamery z autobusu. Dzięki nim łomżyńska policja jest już na tropie penisowego terrorysty i jego świty. Najprawdopodobniej już niedługo nastolatek odpowie za nieobyczajne zachowanie przed sądem.
Zadzwoń!
Jeśli znasz penisowego terrorystę, zadzwoń do KMP w Łomży, nr tel. (086) 216 54 61