Na 8,9 mln osób w wieku do 24 lat w niedostatku lub biedzie żyje 1,4 mln z nich, informuje "Rzeczpospolita", powołując się na raport GUS. I bez wątpienia dane w nim zawarte są zatrważające. Okazuje się bowiem, że ponad 500 tys. z nich nie dojada! Ich rodzin nie stać, by "zapewnić im przynajmniej co drugi dzień posiłek z mięsa, drobiu, ryby lub odpowiednika wegetariańskiego" ani "przynajmniej kilka razy w tygodniu kupić im świeże owoce".
Przeczytaj też: Polacy harują, oszczędzają, głodują! Politycy kombinują, knują, zdradzają!
Rodzice nie mają też pieniędzy, by zapewnić im odpowiedni poziom edukacji. 450 tys. nie ma wszystkich podręczników, a rodziny 1,4 mln dzieci zrezygnowały z posyłania swoich pociech na zajęcia dodatkowe czy korepetycje. Okazuje się też, że co trzeciej polskiej rodziny nie stać, by wysłać swoje pociechy przynajmniej raz w roku na tygodniowy wypoczynek. - Polskie państwo jest odwrócone do młodych plecami. Nasza polityka społeczna jest postawiona na głowie, bo często pomagamy tym, którzy takiej pomocy nie potrzebują, a zapominamy o najsłabszych, m.in. dzieciach - tłumaczy w rozmowie z "Rz" demograf prof. Krystyna Iglicka.