TV
Pogoda
Wideo
To, czego dopuścili się nasi rodacy w Wielkiej Brytanii, to zdecydowanie antyreklama dla całej Polski. Londyński profesor, Paul Kohler razem ze swoją żoną i córką w poniedziałek spędzał spokojnie czas w swoim domu. Nagle ktoś zapukał do drzwi, kiedy Kohler otworzył, okazało się, że do środka chcą wejść uzbrojeni mężczyźni! Było ich czterech. Mieli przy sobie noże i mówili, że nie zawahają się ich użyć. Cały czas krzyczeli, chcieli pieniędzy - donosi The Guardian.
50-letnią żonę profesora przywiązali do krzesła. Jej też grozili. Na szczęście na piętrze znajdowała się córka państwa Kohlerów, która akurat przebywała tam ze swoim chłopakiem. Kiedy usłyszała, że na dole coś się dzieje, zadzwoniła na policję.
Dan O'Sullivan, inspektor, który zajmuje się śledztwem w tej sprawie, powiedział, że nigdy w ciągu swojej 20-letniej kariery zawodowej nie miał nigdy do czynienia z tak drastycznym pobiciem.
Do tej pory policja zatrzymała dwóch Polaków w wieku około 30 lat. Mężczyźni nie tylko pobili profesora, ale także ukradli m.in. pieniędze, biżuterię, laptopa.
Zobacz też: Kolejny wypadek w Klamrach! 16-latek Michał W. ukradł kluczyki do auta i zginął
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Podcasty
Playlisty tematyczne
