Szok! Został OKRADZIONY, gdy udzielał pierwszej pomocy koleżance

Pan Patryk postanowił nagłośnić sprawę, bo po udzieleniu pomocy, jeden ze świadków zdarzenia zniknął z telefonem. Wcześniej pan Patryk mu go dał, aby ten wezwał pogotowie. - Wyobraźcie sobie noc, godzina 4:00 nad ranem, wasza pijana koleżanka traci świadomość i ma zapadnięty język z trudem oddychając. Z wami są jeszcze tylko dwie Hiszpanki. Co robicie? Ratujecie, stosujecie pierwszą pomoc, udrażniacie drogi oddechowe i odchylacie głowę waszej znajomej do tyłu, w międzyczasie, ponieważ sami jesteście zajęci, a wasze znajome nie mówią po polsku - opisał pan Patryk w rozmowie z portalem polsatnews.pl. Wiadomo, że złodziej był ubrany w bluzę z kapturem i sportowe buty. Napastnik był wysoki i miał krótkie włosy. Sprawą zajmują się teraz policjanci z Poznania. Jednocześnie pan Patryk podkreśla, że nagłośnienie sprawy ma także na celu uświadomienie ludziom, żeby nie bali się pomagać w kryzysowych sytuacjach.