Od tego roku szpitale oprócz polis OC muszą posiadać nowe polisy od błędów medycznych. Taki wymóg nakłada na nie przyjęta w ramach pakietu medycznego ustawa o działalności leczniczej. W "Rzeczpospolitej" czytamy, że nowa polisa ma umożliwiać szybką wypłatę odszkodowań pokrzywdzonym pacjentom.
Tu jednak pojawia się problem. Tylko jedno towarzystwo ubezpieczeniowe, PZU, oferuje szpitalom taką polisę. Stawki za ubezpieczenie od błędów lekarskich sięgają nawet 800 tys. zł. Większość placówek medycznych w Polsce nie stać na to, by wykupić polisę. Dyrektorzy szpitali odmawiają więc wykupu dodatkowego ubezpieczenia.
Jakie konsekwencje mogą spotkać szpital za brak polisy od błędów medycznych?
Brak ubezpieczenia wiąże się z poważnymi konsekwencjami finansowymi, które mogą być nałożone na szpital. Przede wszystkim szpital będzie musiał z własnej kasy wypłacić odszkodowanie pacjentowi.
To jednak nie najczarniejszy scenariusz związany z brakiem polisy. Jeśli szpital nie wykupi ubezpieczena NFZ może zerwać z nim kontrakt i wykreślić z listy placówek uprawnionych do leczenia. Na przepychankach z Funduszem najwięcej jak zwykle stracą pacjenci, bo mogą pojawić się trudności ze szpitalny, leczeniem.