Szymon spadł ze skoczni

2014-02-26 3:00

Chciał być jak Adam Małysz (36 l.) i Kamil Stoch (26 l.) - skakać i zdobywać medale. Na zawody na Małej Krokwi w Zakopanem przyjechał z woj. śląskiego, gdzie na co dzień trenuje w klubie LKS Klimczok Bystra. Niestety, zamiast błysku fleszy i sukcesów sportowych są strach, przeraźliwy ból i rozpaczliwa walka o życie. Młody skoczek Szymon O. (12 l.) trafił do szpitala dziecięcego w krakowskim Prokocimiu, po tym jak podczas lądowania przewrócił się na zmrożony śnieg.

Do tych zawodów przygotowywał się wyjątkowo starannie. To nie były pierwsze skoki w jego życiu, choć w tym sezonie pogoda nie dopisała skoczkom i treningów było mniej niż zazwyczaj. Szymek odważnie stanął na belce. Wydawało się, że oddał dobry skok, ale nagle publiczność zamarła. Zamiast wylądować, chłopczyk rozbił się o powierzchnię zmrożonego śniegu. Jak ocenili eksperci, wygląda na to, że Szymek popełnił błąd. Podwinęła mu się narta i po chwili był na ziemi, niestety bardzo niefortunnie zarył głową o twarde podłoże.

Natychmiast została mu udzielona pomoc medyczna, ale lekarze w zakopiańskim szpitalu uznali, że uraz głowy jest zbyt poważny, dlatego zdecydowali, by przewieźć małego sportowca do Krakowa. Pech chciał, że akurat o tej porze helikopter był uziemiony z powodu mgły. Szymka trzeba było wieźć karetką, a bezcenne sekundy uciekały.

Wraz z chłopczykiem do szpitala przyjechali jego zrozpaczona rodzina oraz przerażony trener. Czekali w trwodze, kiedy lekarze operowali Szymusia. Walka o życie chłopca trwała przez cztery godziny. Po operacji stan chłopca dalej był bardzo ciężki.

- Skoczkowie startujący w najmłodszej kategorii Junior E są jeszcze bardzo słabo wyszkoleni, niektórzy mają problemy z jazdą na nartach. W dodatku tej zimy warunki pogodowe sprawiły, że okazji do treningów było znacznie mniej niż zwykle - skomentował upadek Szymka Jerzy Pilch, delegat zawodów technicznych.

Najbliższe doby będą decydujące. Okaże się, czy dziecko wróci do zdrowia i stanie jeszcze na belce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają