Szymon z Będzina nadal spoczywa w bezimiennym grobie

2013-08-08 10:29

Szymon z Będzina, czyli znaleziony ponad trzy lata temu w stawie pod Cieszynem chłopczyk, nadal spoczywa w bezimiennym grobie. Rodzice Szymonka zakatowali malucha i pozbyli się jego zwłok, a dalsza rodzina dziecka pozwala na to, by spoczywało ono w bezimiennej mogile. Czy nikt nie przygotuje nagrobka dla chłopca?

Szymon z Będzina, chłopiec zakatowany przez rodziców, jest pochowany w mogile w Cieszynie. Grób dziecka zrobili ludzie, którym żal było bezimiennego wówczas dziecka znalezionego w stawie.

>>> Chłopiec z Będzina to Szymon z Cieszyna!

Szymon żył zaledwie dwa lata. Zginął przez agresję swoich rodziców - ojciec Szymona kopnął go w brzuch i zmiażdżył mu jelita. Chłopiec konał trzy dni - nie jadł, miał biegunkę i wymioty. Z bólu odgryzł sobie wargę! Ojciec poił go wodą z solą, a gdy jęki dziecka zaczęły go drażnić, uderzył je ponownie. Cios był śmiertelny.

Wtedy rodzice Szymonka postanowili pozbyć się zwłok. Porzucili je w stawie pod Cieszynem, prawie 100 kilometrów od Będzina. Mało tego! Rodzice nie mieli skrupułów, by brać od opieki społecznej pieniądze na Szymonka, a gdy trzeba było pojawić się gdzieś z dzieckiem, szli z synem starszej córki, Anny D.

Na szczęście policji udało się ustalić, że Beata Ch. (42 l.) i Jarosław R. (43 l.) są rodzicami Szymonka. Obecnie przebywają w areszcie. Prokuratura oskarża ich o zabójstwo dziecka.

Zaginięcie Szymonka zgłosiła jego przyrodnia siostra. Teraz jednak nie zdobyła się na postawienie nagrobka Szymonowi. Czyżby było jej to obojętne? A może nadal nie otrząsnęła się z tragedii, która wydarzyła się przeszło trzy lata temu?

>>> Gowin: Faworytem jest Tusk, ale ja nie pękam

Listen to "Szymonek z Będzina zakatowany przez ojca. Przeszkadzał rodzicom? ZBRODNIARZ I KARA" on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki