Niestety, nie rozdawał rózg (oj, byłoby co rozdawać!), nie nagradzał też pracowitych. Okazało się, że pod czerwonym kubrakiem i odklejającą się białą brodą skrył się... poseł SLD Tadeusz Iwiński (65 l.). Co knuł w takim przebraniu? - Uległem prośbie zgrabnej dziewczyny, która w ten kostium chciała przebrać marszałka Szmajdzińskiego. Po tym, jak ją zbył, zwróciła się do mnie. Zdecydowałem się jej pomóc i na chwilę założyłem przebranie. Trochę świątecznego nastroju przecież się w Sejmie przyda - tłumaczy z uśmiechem swoje przebranie.
Tadeusz Iwiński Mikołajem!
2009-12-05
3:00
Świąteczna atmosfera coraz bardziej udziela się polskim parlamentarzystom. W piątek w Sejmie pojawił się Święty Mikołaj.