I wtedy ślad po nim się urwał. Jak do tej pory nikt Jana Miętusa nie widział. - Szukali go pracownicy i działkowicze. I to od razu po kilkunastu minutach od zniknięcia. Niestety poszukiwania nic nie dały. Orosimy o kontakt każdego, kto widział zaginionego – mówi Agnieszka Żyłka, oficer prasowy zabrzańskiej policji. Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionego proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Zabrzu - telefon 32 277 92 00, 32 277 92 80, 32 277 92 85, 32 277 94 85 lub z najbliższą jednostką policji pod numer telefonu alarmowego 997 lub 112.
Przeczytaj też: Sprawa Iwony Wieczorek. Te słowa jej mamy chwytają za serce