Tajemnicze zaginięcie w Zabrzu: 54-latek przepadł w ogródkach działkowych

2017-09-29 18:33

Tajemnicze zaginięcie w Zabrzu. Od kilku dni znajomi i policja poszukują Jana Miętusa. Mężczyzna prowadził firmę ogrodniczą. Na jedno ze zleceń wybrał się do Zabrza, na ogródki działkowe. Po zakończonej pracy powiedział pracownikom, ze idzie jeszcze do jednej ze stałych klientek, by spytać, czy czegoś nie potrzebuje.

I wtedy ślad po nim się urwał. Jak do tej pory nikt Jana Miętusa nie widział. - Szukali go pracownicy i działkowicze. I to od razu po kilkunastu minutach od zniknięcia. Niestety poszukiwania nic nie dały. Orosimy o kontakt każdego, kto widział zaginionego – mówi Agnieszka Żyłka, oficer prasowy zabrzańskiej policji. Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionego proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Zabrzu - telefon 32 277 92 00, 32 277 92 80, 32 277 92 85, 32 277 94 85 lub z najbliższą jednostką policji pod numer telefonu alarmowego 997 lub 112.

Zobacz: Po publikacji nagrania ws. Iwony Wieczorek zgłaszają się nowi świadkowie? Policja sprawdza informacje

Przeczytaj też: Sprawa Iwony Wieczorek. Te słowa jej mamy chwytają za serce

Polecamy: Matka Iwony Wieczorek: Prześladuje mnie myśl, że on krąży wokół mnie, może nawet przychodzi do mojego zakładu strzyc włosy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki