Taki jest wydźwięk uchwały komitetu politycznego PiS z 7 listopada. „Super Express” dotarł do tego dokumentu.
Uchwała nosi nazwę „W sprawie udziału parlamentarzystów i eurodeputowanych PiS w ogólnopolskich programach radiowych i telewizyjnych”. Jak wynika z dokumentu, umawianie udziału polityków partii PiS w programach radiowych i telewizyjnych nadzoruje i koordynuje biuro prasowe klubu parlamentarnego PiS. Na czele biura jak wiadomo stoi rzecznik partii Adam Hofman.
ZOBACZ TEŻ: Hofman o zamieszkach: Wina Tuska!
Gdyby jednak ktoś otrzymał zaproszenie do programu z pominięciem biura prasowego, musi poinformować przedstawiciela stacji telewizyjnej bądź rozgłośni radiowej, że tak nie można zapraszać...
- Politycy są zobowiązani do poinformowania przedstawiciela mediów, że umawianie udziału w programach odbywa się za pośrednictwem biura prasowego PiS – czytamy w uchwale.
Kto się nie zastosuje, może mieć spore problemy.
- Niestosowanie się do powyższej procedury (…) będzie wiązało się z konsekwencjami przewidzianymi w statucie Prawa i Sprawiedliwości oraz z utratą możliwości ponownego ubiegania się o krajowy i europejski mandat parlamentarny – czytamy w dokumencie.
Po takiej uchwale nasuwa się jeden wniosek. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wybaczył u już zapomniał o niedawnych wpadkach rzecznika Adama Hofmana. Teraz to on będzie decydował, kto może pójść na wywiad, a kto nie...