Prokuratura zaprzeczyła już, że ABW miała dostęp do billingów rozmów telefonicznych Lecha i Marii Kaczyńskich. Czy służby specjalne wzięły na cel wicepremiera Pawlaka?
Najpierw Radio Zet, a potem „Rzeczpospolita” podały, że w Agencja jest w posiadaniu informacji, które mogą pogrążyć przewodniczącego PSL. Wysocy rangą oficerowie mówili gazecie o tajnej notatce do premiera Tuska o „kontaktach” Pawlaka.
Patrz też: Waldemar Pawlak dał sobie i kumplom z ministerstwa 200 000 zł nagród
Wszystko miało się wyjaśnić na posiedzeniu Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Pojawili się na nim Krzysztof Bondaryk, szef ABW, i Jacek Cichocki, minister w Kancelarii Premiera, który zajmuje się służbami specjalnymi. „Rzeczpospolita” informuje, ze posłowie nawet nie poruszyli tematu tajnej notatki ABW.
Wśród polityków PSL wrze. Najbliższy współpracownicy ministra gospodarki łączą te doniesienia z głosowaniem nad wotum nieufności dla ministra obrony narodowej Bogdana Klicha. Eugeniusz Kłopotek dwa dni temu ujawnił, że ludowcy nie wiedzą czy poprzeć szefa MON. Teraz podejrzewają, że tajna notatka na Pawlaka ma ich przestraszyć przed głosowaniem.