Tajny raport CBA w sprawie Grasia

2009-09-29 8:41

Raport CBA w sprawie tajemniczych interesów ministra Pawła Grasia (45 l.) trafił już na biurko premiera - dowiedział się "SE". Opozycja nie ma wątpliwości, że Donald Tusk (52 l.), który dymisję rzecznika rządu uzależniał m.in. od wyników kontroli CBA, powinien jak najszybciej ujawnić raport.

Jak udało nam się dowiedzieć, na początku września CBA zakończyło analizę umów ministra Grasia z niemieckim biznesmenem Paulem Roglerem. - Raport z wynikami postępowania trafił już do Kancelarii Premiera - mówi nam osoba związana z CBA.

Tymczasem najbliżsi współpracownicy Donalda Tuska nabrali wczoraj wody w usta. -" Nic nie wiem" - odpisał nam SMS-em minister Sławomir Nowak (35 l.). Zaś szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski (41 l.) w ogóle się nie odezwał.

Politycy opozycji nie mają jednak złudzeń. - Opinia publiczna jak najszybciej powinna poznać ustalenia CBA. Sprawa jest bardzo poważna, w dodatku dotyczy jednego z najważniejszych ministrów w rządzie - mówi Mariusz Błaszczak (40 l.), rzecznik klubu PiS. Błaszczak pyta również o efekty kontroli skarbowej, jakiej został poddany rzecznik rządu. - Być może cisza w tej sprawie wiąże się z tym, że wyniki "prześwietlenia" są niekorzystne dla ministra Grasia - zastanawia się poseł PiS.

W lipcu "SE" ujawnił, że minister Paweł Graś od 13 lat za darmo mieszka w willi pod Krakowem należącej do niemieckiego przedsiębiorcy. W zamian opiekuje się domem i robi w Zabierzowie za dozorcę. Graś nie wpisał tego faktu do oświadczenia majątkowego ani rejestru korzyści, przez lata nie płacił też podatku - według ekspertów złamał prawo.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki