Trudno się jednak dziwić. Kwaśniewska - jak pokazują ostatnie sondaże - cieszy się ogromnym poparciem wśród Polaków i gdyby tylko zechciała wystartować w wyborach na prezydenta RP, mogłaby zagrozić nawet Donaldowi Tuskowi (52 l.).
Godz. 22.30. Jolanta Kwaśniewska wychodzi z uroczej restauracji na warszawskim Starym Mieście. Towarzyszy jej starszy mężczyzna. Od razu widać, że to prawdziwy dżentelmen. I choć po chwili pozwala sobie na dużą poufałość wobec żony byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego (55 l.), to z twarzy pani Jolanty nie znika uśmiech.
Nas to nie dziwi... To właśnie Kwaśniewska, na rok przed wyborami prezydenckimi jest jedyną osobą, która może popsuć szyki na objęcie tego urzędu Donaldowi Tuskowi (52 l., PO). Tak przynajmniej wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej". Na byłą pierwszą damę - gdyby tylko zdecydowała się kandydować - chce głosować aż 47 proc. Polaków. Ale ona sama, przynajmniej na razie, wyklucza swój udział w wyborach. W "Kropce nad i" w TVN wyjaśniała, iż musi nacieszyć się życiem i wolnością. Zapewniała, że teraz wreszcie ma czas na robienie zakupów i gotowanie, które tak kocha. - Czuję się za młoda. Przez 10 lat miałam reżim. Teraz jest czas na takie życie po życiu. Brakowało mi tego - przekonywała.
Jak wiadomo kobieta zmienną jest, więc może lider Platformy będzie miał niespodziewanego konkurenta.