Jak twierdzi "Gazeta Wyborcza", agenci CBA, którzy polowali na wpadkę urzędników Kancelarii, wytropili nieprawidłowości przy sprzedaży działki przy ulicy Bagatela. Nieruchomość należy do Skarbu Państwa, a użytkuje ją jako parking... Centralne Biuro Antykorupcyjne.
W przejęciu działki przy Bagateli miał pomóc podstawionemu agentowi CBA były działacz "Solidarności" Jan Kułaj. Zorganizowano oczywiście prowokację - udaną. Kułaj na trzy miesiące trafił do aresztu. Jest podejrzany o powoływanie się na wpływy w Kancelarii Premiera oraz w urzędzie wojewódzkim.
Problem w tym, że sam Kułaj twierdzi, że został zmanipulowany, a cała akcja od początku była planowana tak, żeby skompromitować... Platformę Obywatelską.
Tak CBA węszyło wokół Tuska
2009-11-02
9:00
Centralne Biuro Antykorupcyjne bardzo uważnie patrzyło na ręce współpracownikom premiera. Pod nadzorem były nie tylko prace nad ustawą hazardową. Agenci węszyli również wokół nieruchomości, jakimi dysponuje Kancelaria Premiera.