Tak Kiszczak oszukuje sąd

2008-11-18 11:10

Zakupy, spacerki - czy tak wygląda człowiek, któremu zdrowie nie pozwala uczestniczyć w procesie?

Czy tak wygląda ciężko schorowany człowiek? Uśmiechnięty i wyprostowany jak struna. Bez najmniejszych problemów pokonuje strome schody, robi zakupy i taszczy ciężkie siaty. Gen. Czesław Kiszczak (83 l.), były szef PRL-owskiego MSW, nie ma za grosz honoru! Od kilkunastu tygodni nie stawia się w sądzie na procesie w sprawie zbrodni wprowadzenia stanu wojennego. Jego miejsce na ławie oskarżonych pozostaje puste, choć biegli lekarze uznali, że były szef esbeków może w procesie uczestniczyć. Kiszczak konsekwentnie uskarża się na swoje zdrowie. Zobaczcie więc, jak choruje...

Warszawa, wczesne popołudnie. Generał Kiszczak (83 l.) dziarskim krokiem pokonuje kilka stopni i rusza na spacer do parku. Wyluzowany, wyprostowany. Po krótkiej przechadzce robi sprawunki. Kupuje gazety, potem wchodzi do mięsnego, piekarni i warzywniaka. Pozdrawia znajomych na ulicy. Aż trudno uwierzyć, że ten dobrotliwy staruszek ćwierć wieku temu budził grozę i miał w rękach cały aparat represji w PRL.

Kiszczak regularnie śle do sądu usprawiedliwienia, w których twierdzi, że stan zdrowia nie pozwala mu się stawić na procesie mającym rozliczyć realizatorów zbrodniczego wprowadzenia stanu wojennego. A to boli go noga, innym razem w czasie rozprawy miał akurat wizytę lekarską. Najwidoczniej dolegliwości Kiszczaka nasilają się przed posiedzeniami sądu. Ten jednak nie uznaje jego usprawiedliwień. Z orzeczenia biegłych lekarzy wynika, że Kiszczak może brać udział w rozprawach, choć z ograniczeniami. Na sali sądowej powinien przebywać nie dłużej niż dwie godziny dziennie. Może też zeznawać na siedząco, powinien mieć również zapewnione nagłośnienie i możliwość zażywania leków.

Proces autorów stanu wojennego rozpoczął się 12 września br. W przeciwieństwie do Kiszczaka w sądzie pojawili się pozostali główni oskarżeni - gen. Wojciech Jaruzelski (85 l.), ówczesny pierwszy sekretarz KC PZPR, Stanisław Kania (80 l.) - były pierwszy sekretarz KC PZPR, gen. Tadeusz Tuczapski (86 l.) - członek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i gen. Florian Siwicki (83 l.) - były minister obrony. A Kiszczak, jak widać na zdjęciach, ciężko choruje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki