Pokemon GO

i

Autor: Denis Closon / Isopix

Tak Polacy grają w Pokemon GO!

2016-07-18 12:33

W ostatnim czasie świat oszalał na punkcie Pokemonów. Nie, nie czytasz artykułu archiwalnego z roku 2000. Tak, dobrze przeczytałeś - chodzi o Pokemony. Gra ta bowiem wróciła, można powiedzieć, ze zdwojoną mocą. Na tyle, na ile taka podwójna moc jest w ogóle możliwa po tym, jak "kieszonkowe potwory" opanowały świat na przełomie wieków.

O co w ogóle chodzi? Chodzi o aplikację, stworzoną na współczesne smartfony - już nie trzeba nosić ze soba GameBoy'a czy odpalać konsoli na telewizorze. Żeby grać, trzeba odpalić grę na telefonie i wybrać się na spacer po okolicy... Bo w bezruchu nic nie zdziałamy! To pierwsza gra na światowym rynku, która zmusza do faktycznego chodzenia razem z postacią na ekranie, poruszającą się po rzeczywistej mapie.

Pokemony swawolnie "chodzą" po tej mapie i mogą znajdować się wszędzie - czy to na ramieniu pasażera autobusu, którym jedziecie; czy to przy waszym biurku w pracy, a nawet na terenach zakazanych, takich jak np. muzeum albo lotnisko... Jedno z muzeów już rozpoczęło walkę z potworkami na jego terenie, a Lotnisko Chopina także wystosowało ostrzeżenie dla zbyt wpatrzonych w ekrany: "(...) Prosimy o zachowanie uwagi i rozwagi podczas poszukiwań na terenie lotniska i wokoło niego. Prosimy PATRZCIE GDZIE IDZIECIE, tak żeby nie wpaść na innych ludzi, lub co gorsza pod jakiś pojazd."

Gracze! Rozumiemy, że ta rozrywka niezwykle pochłania, ale nie zapomnijcie o własnym bezpieczeństwie i rozwadze podczas gonitwy za tymi kolorowymi stworkami.  Nie dajmy się zwariować ;-)

Zobacz też: Pokemon GO oficjalnie już w Polsce!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki