Białe pupy ratowników to dowód, że mimo wielu dni kiepskiej pogody, lato jednak było udane. Ratownicza opalenizna bardzo mocno kontrastowała bowiem z bladymi pośladkami.
Pokaz "białych delfinów" jak co roku przyciągnął na plażę mnóstwo gapiów. Panie nagrodziły go nawet głośnym piskiem.
W ratownictwie, tak jak w innych dziedzinach życia, obowiązuje równouprawnienie. Skoro gatki ściągnęli ratownicy, musiały to również zrobić ratowniczki. Te zaś, które tego nie uczyniły, w pełnym rynsztunku wrzucane były przez swoich kolegów do morza.
Tak pożegnanie wyglądało w 2009 roku: