Lawina śnieżna zeszła w Tatrach w rejonie Mnicha nad Morskim Okiem w środę, 29 listopada. Dwoje turystów, którzy w chwili zejścia lawiny przebywali na szlaku, znalazło się pod śniegiem. Spod śniegu pomógł im wydostać się ich towarzysz. Na miejsce wezwano ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR). - Turystom nic się nie stało. Zostali przez ratowników bezpiecznie sprowadzeni do schroniska nad Morskim Okiem - powiedział w rozmowie z PAP jeden z ratowników.
W Tatrach obowiązuje obecnie drugi stopień zagrożenia lawinowego, co oznacza, że wyzwolenie lawiny jest możliwe szczególnie na stromych stokach. Warunki do wędrówek są ciężkie przez ostatnie intensywne opady śniegu.
Zobacz:Pogoda długoterminowa - atak zimy w Polsce. Lawina porwała turystów w Tatrach RELACJA NA ŻYWO