Korona Królów, Kazimierz Wielki (Mateusz Król), Aldona (Marta Bryła), Jaśko (Marcin Rogacewicz)

i

Autor: vod.tvp.pl/ Facebook Marcin Rogacewicz, Marta Bryła i Mateusz Król w swoich rolach w serialu "Korona Królów".

Tego nie wiesz o Kazimierzu Wielkim

2018-09-10 13:01

Kazimierz Wielki to jeden z najlepszych polskich królów, jego zasługi dla kraju są ogromne. Nie wszyscy wiedzą jednak, że wybitny władca troszczący się o swoich poddanych, ten, który „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”, był jednocześnie furiatem i bigamistą do kwadratu.

Syn Władysława Łokietka król Kazimierz Wielki był ostatnim Piastem na polskim tronie. Zmarł nie doczekawszy się legalnego męskiego potomka, co doprowadziło do wygaśnięcia dynastii. Następnym królem został syn jego siostry, Ludwik Węgierski.

Kazimierz Wielki prawie trzykrotnie powiększył obszar Królestwa, doprowadził do ugody z Zakonem Krzyżackim i Czechami. Ufundował Akademię Krakowską, rozwinął kraj gospodarczo, przeprowadził reformę monetarną. Jako pierwszy władca polski bił monetę groszową, tzw. grosz krakowski. Za jego 37- letniego panowania powstało ponad tysiąc nowych wsi i sto miast. Zbudował wiele kościołów, fortyfikacji i zamków, w tym słynne „Orle Gniazda”

Dezerter i tchórz?

Kazimierz nie miał jednak talentu wojskowego. Pod Płowcami, podczas bitwy z Krzyżakami, gdy Polacy zaczęli przegrywać, uciekł z pola walki. Według słynnego kronikarza Jana Długosza, zbiegł z polecenia ojca, króla Władysława Łokietka, gdyż jako następca tronu nie mógł narażać życia.

Król Kazimierz był na pewno mężczyzną z krwi i kości. Miał bogate życie miłosne. Cztery żony i niezliczoną liczbę kochanek. Według przekazów historycznych dopuścił się też gwałtu i morderstwa.

Podwójny bigamista

Po śmierci pierwszej żony, Anny, Kazimierz ożenił się z Adelajdą Heską. Kiedy okazało się, że królowa jest bezpłodna, odesłał ją do zamku w Żarnowcu.

Podczas pobytu na dworze Karola IV, w głowie zawróciła mu piękna czeska mieszczka Krystyna Rokiczana, która obiecała mu miłość dopiero po ślubie. Żeniąc się z nią, król popełnił bigamię. Małżeństwo nie trwało długo, bo Kazimierz oddalił żonę, gdy przekonał się, że jest łysa i ma świerzb.

Nie mogąc się doczekać syna, wziął ślub z Jadwigą Żagańską. Żyły wtedy jeszcze Adelajda i Krystyna. P oraz drugi został bigamistą. Syna jednak się nie doczekał, miał pięć córek.

Jurny kochanek

Najsłynniejsze kochanki króla to Estera oraz Cudka, żona rycerza Niemierzy. Ich istnienie nie jest do końca potwierdzone. Piękna Estera była Żydówką, podobno król zabierał ją w podróże , stąd w wielu miejscach zachowały się „domy Estery”, m.in. w Radomiu. Według Długosza król nie miał jednej czy kilku kochanek – miał ich dziesiątki. „Odepchnąwszy z pogardą „żonę” obcował z nałożnicami, których w Opocznie, Czchowie, Krzeczowie i w innych miejscowościach roje utrzymywał; potworzył tu jakby domy nierządne”. Rozpustę władcy potępiał papież Klemens VI, który podobno kazał mu oddalić nierządnice z dworu.

Wpływ kochanki na politykę

Rok po objęciu tronu w 1334 r. Kazimierz nadał Żydom pierwsze przywileje. Prowadził wobec nich bardzo tolerancyjną politykę, wspierał żydowskie osadnictwo i angażował w rozwój gospodarczy kraju. Sam miał nawet żydowskiego bankiera, Lewkę z Olkusza. Długosz twierdzi, że to dzięki Esterce król sprzyjał Żydom.

Dopuścił się gwałtu?

Miłosne podboje Kazimierz rozpoczął jako młody królewicz. Ponoć dopuścił się wtedy gwałtu na pięknej szlachciance Klarze Zach. Miało się to wydarzyć na dworze węgierskiego króla. Klara opowiedziała o wszystkim ojcu, a ten, rzucił się z mieczem na władcę Węgier Karola Roberta. Życie uratowała mu żona, Elżbieta Łokietkówna, siostra Kazimierza, która straciła wtedy cztery palce. Zach został zabity, Klarze ucięto nos, wargi, ręce, a jej całą rodzinę wymordowano.

Zlecił morderstwo

Ksiądz Marcin Baryczka był wikariuszem katedry wawelskiej, a jego zwierzchnikiem biskup Jan Bodzanta, będący w sporze z królem o ściąganie danin. Bodzanta wstawił się też za odesłaną królową Adelajdą. Gdy w grudniu 1349 r. wysłał Baryczkę do Kazimierza z upomnieniem biskupim, ten kazał go utopić w Wiśle. Zaraz po tym wydarzeniu król ufundował wiele klasztorów na ziemi sandomierskiej. Być może chciał w ten sposób odpokutować winę albo załagodzić gniew biskupa.

Nieślubne potomstwo

Kazimierz miał 2 lub 3 nieślubnych synów. W swej ostatniej woli dwóm z nich, Niemierzy i Janowi, przekazał posiadłości ziemskie. Zapisy te zostały unieważnione przez następcę tronu, króla Ludwika. Za trzeciego syna Kazimierza uchodzi też Pełka. Nie jest pewne kiedy urodziły się te dzieci ani kim były ich matki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają