Ten łoś to ma pecha! Chciał się najeść, a utknął w paśniku...

2013-09-25 4:40

Kiedy dorwał się do siana, nie mógł przestać jeść. Młody łoś tak ochoczo poczynał sobie z zawartością paśnika, że wcisnął łeb między szczeble i nie mógł go wyjąć. I pewnie zginąłby marnie, gdyby nie uratowali go leśnicy Nadleśnictwa Żednia na Podlasiu.

Pomoc nadeszła w ostatniej chwili - zwierzak był już tak wyczerpany, że nawet nie miał siły, aby uciekać przed uwalniającymi go z pułapki ludźmi.

Młodego łoszaka zaplątanego w drewniane szczeble leśnego paśnika odkrył przypadkowy grzybiarz. Mężczyzna zadzwonił z lasu do żony, która wyszukała numer telefonu nadleśnictwa i w przybliżeniu opisała miejsce, w którym nieostrożny łoś wpadł w tarapaty.

Zobacz: Pies zjadł mu penisa!

Kiedy leśnicy przybyli na miejsce, zwierzak nie miał już siły, aby podjąć choćby najmniejszą próbę wydostania się z pułapki. Bez problemów pozwalał się dotykać i przesuwać. Po wszystkim podniósł się niezdarnie i na chwiejnych nogach oddalił do lasu. Na pewno zapamięta nauczkę i następnym razem będzie ostrożniejszy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają