Przyłożyła strzykawkę do pleców pokrzywdzonej i kazała jej oddać to, co ma. Przerażona ofiara oddała rzeczy o łącznej wartości 1000 zł.
Drugiego napadu desperatka dokonała na ul. Białostockiej. Policjanci zatrzymali ją przy Dworcu Wschodnim.
Paulina W. niedawno wyszła z więzienia. Miała na swoim koncie 20 kradzieży. W jej kieszeni policjanci znaleźli skradziony telefon i pieniądze. Sąd aresztował kobietę wczoraj na dwa miesiące. Za rozbój w recydywie grozi jej 12 lat więzienia.