Tir spadł z wiaduktu

2009-12-23 4:45

Jakim cudem on to przeżył! Rozpędzony tir spadł z wiaduktu pod Toruniem i roztrzaskał się na ziemi. W kabinie uwięziony został jego kierowca, 45-letni Michał W.

Kiedy na miejsce tragedii przyjechali strażacy, byli pewni, że przyjdzie im wyciągać ze zmiażdżonego wraku martwego człowieka. Okazało się jednak, że jakimś cudem kierowca przeżył. Trafił do szpitala, gdzie teraz dochodzi do siebie. Policja szybko ustaliła przyczyny wypadku: auto osobowe wpadło w poślizg i poleciało prosto na jadącego z przeciwka tira Michała W. Kierowca odbił w bok, żeby nie rozjechać małego auta, stracił jednak panowanie nad kolosem, przebił barierki i zleciał z wiaduktu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki