Trasa biegnie początkowo przez rzekę Szaryn. Wiedzie ona najpierw przez pustynię, a potem przez niezwykły, przypominający amerykańskie pejzaże kanion. Jego ściany mają nawet do 100 metrów wysokości. Kolejny odcinek trasy to piesza przeprawa przez pustynię i góry w parku narodowym Altyn Emel z pontonem na plecach. Wtedy Rafał Król ma zobaczyć śpiewające wydmy - wydające z siebie dziwne dźwięki podczas wiatru. Podróżnik będzie musiał zmierzyć się także temperaturami - w dzień dochodzącymi do 40 stopni Celsjusza, w nocy spadającymi do zera.
To dopiero wyczyn! Płynie pontonem przez Kazachstan
2014-04-22
4:00
Już dziś podróżnik z Gdańska wyruszy na wielką wyprawę pontonem. Rafał Król postanowił przepłynąć nim 200 kilometrów przez Kazachstan. Potem ponton zostanie zapakowany do plecaka, a śmiałek podąży w dalszą drogę na własnych nogach, pokonując kolejne 200 kilometrów.