Praca bez zmartwień o termin wypłaty i dobre traktowanie? To tylko na państwowym. Jak wynika z analizy zatrudnienia w służbie cywilnej przygotowanej przez portal Wynagrodzenia.pl, państwowym urzędnikom pracuje się i zarabia o wiele lepiej niż przeciętnym Polakom. Nie dość, że ich przeciętna pensja jest o około 25 proc. wyższa od średniej krajowej, to jeszcze mogą oni liczyć na bonusy dla innych grup całkowicie niedostępne. Jakie?
Najbardziej powszechne jest dofinansowanie urlopów i wakacji, z czego w 2012 r. korzystało 70 proc. urzędników. Jedna piąta mogła liczyć na dofinansowanie studiów oraz szkoleń, a także na przygotowane dla nich miejsca parkingowe, 19 proc. korzystało z dodatkowych świadczeń związanych ze sportem. Natomiast 16 proc. mogło liczyć na lepszą opiekę medyczną. Z naszych podatków zafundowaliśmy ponad 12 tys. z nich dodatkowe dni płatnego urlopu, 8 proc. urzędników mogło też korzystać z elastycznych godzin pracy, a 1 proc. z samochodów służbowych.
Przeczytaj: Kosztowne wojaże łódzkich urzędników
- To trochę podwójna moralność rządzących. Zwykli ludzie muszą się zmagać z rynkową rzeczywistością, natomiast w państwowych urzędach panuje socjalizm i przywileje dla wąskiej grupy ludzi. Rozumiem, że jak już sprawdzą, że to są dobre rozwiązania, to je rozpowszechnią. Bo inni przecież gorzej nie pracują - mówi działacz społeczny Piotr Ikonowicz (57 l.).
Przywileje urzędników służby cywilnej:
- dofinansowanie urlopów
- miejsca parkingowe
- dofinansowanie studiów i szkoleń
- dofinansowanie lub organizacja zajęć sportowych
- opieka medyczna
- dodatkowe dni płatnego urlopu
- elastyczne godziny pracy
- samochód służbowy