18-letni Dawid H., 17-latkowie Paweł P. i Maciej J. oraz 13-letni Artur C. grasowali przy jednym z otwockich gimnazjów. Na ofiarę wybrali sobie jednego z uczniów, od którego wymuszali pieniądze i wartościowe przedmioty. Chłopak w końcu nie wytrzymał napięcia i zgłosił się na policję. Ta z pomocą ojca poszkodowanego zorganizowała na zwyrodnialców zasadzkę.
Patrz też: Były oficer CBŚ: Wspólnik Dubienieckiego to bardzo groźny gangster
Kiedy chłopak przekazywał pieniądze Arturowi C. i Dawidowi H., kryminalni wkroczyli do akcji. Po nitce do kłębka trafili na dwóch pozostałych członków gangu.
To niejedyne przestępstwo, którego dokonała ta grupa. Mają oni na koncie również dwa włamania do mieszkań na terenie Otwocka, których dokonali na przełomie lutego i marca. Wobec Dawida H. i Pawła P. prokuratura zastosowała policyjny dozór. Dorosłemu członkowi gangu grozi do 10 lat pozbawienia wolności, losem nieletnich zajmie się teraz sąd rodzinny.