Tymczasem "swojaków" nie brakuje pod nosem Pawlaka. Niedawno "Super Express" ujawnił, że na czele sekretariatu Ministerstwa Gospodarki stanął syn prominentnego działacza PSL Michała Strąka (62 l.), Igor. I od razu zaczął ściągać do ministerstwa kolegów. Od dzieci, braci i znajomych liderów PSL roi się też w podległych ludowcom spółkach Skarbu Państwa. Nieoficjalnie mówi się, że kadrowa polityka PSL mocno rozsierdziła premiera Donalda Tuska (51 l.).
- Oczekuję, by nie było rodzinnych interesów w polityce - mówił Tusk.