Tomasz Komenda będzie milionerem!
Tomasz Komenda odsiedział wyrok na gwałt i morderstwo, którego nie popełnił. Mężczyzna wyszedł na wolność 15 marca 2018 roku po 18 latach spędzonych w więzieniu. Długo walczył o prawdę, ale nikt mu nie wierzył. Teraz jego historia porusza Polaków, którzy kibicują mu w walce o jak najwyższe odszkodowanie.
Sprwą przejął się sam Zbigniew Ćwiąkalski. Były minister sprawiedliwości wyciągnął pomocną dłoń do Tomasza. To on pomoże mu teraz wywalczyć 1 milion złotych za każdy rok spędzony za kratami.
- Ostatnio w USA wyszło na wolność trzech mężczyzn, którzy spędzili w zakładzie karnym po trzy lata. Każdy dostał po milionie dolarów za rok - powiedział Ćwiąkalski w "Fakcie". - U nas mieliśmy sprawę niesłusznie skazanego na 12 lat, który dostał 3 miliony zł, ale on był uważany za płatnego mordercę i członka zorganizowanej grupy przestępczej. Żył w więzieniu, jak król i sam o tym mówił. Nie można go zatem porównywać do sprawy Tomasza... On był traktowany w więzieniu jak śmieć - dodał.
Przytoczoną historią mecenas zamierza wygrać walkę o fortunę dla swojego klienta. Czy Tomasz Komenda dostanie 18 milionów złotych? Pieniądze oczywiście nie wynagrodzą mu lat spędzonych w więzieniu, ale pozwolą jemu i jego rodzinie na spokojne życie.