Tomasz Komenda przesłuchany zostanie w piątek rano - ustaliła Wirtualna Polska. Co ciekawe, śledczy na tapetę wezmą nie tylko proces, który doprowadził do niesłusznego skazania mężczyzny, lecz także jego pobyt w więzieniu. Sam Komenda już po opuszczeniu zakładu karnego mówił o gehennie, którą przeżył za kratkami. - Nie życzę tego najgorszemu wrogowi - tak podsumował swoją odsiadkę. Prokuratura potwierdza, że to jak Komenda był dręczony w więzieniu, jest badane przez śledczych. - Ten wątek to jeden z elementów postępowania. Sprawdzamy nieprawidłowości związane z jego pobytem w zakładach karnych i tym, jak był tam traktowany - poinformował Wp.pl Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Jeśli chodzi o samo skazanie Komendy, to śledczy sporządzili listę aż 50 osób, które w jakimś stopniu do niego doprowadziły, lub były świadkami nieprawidłowości.