Kibice klubów piłkarskich, którzy mają wspólnego wroga w osobie premiera Donalda Tuska od wtorku zjeżdżają Polskę autobusem nazwanym ironicznie Tóskobus. Tóskobus był już w Warszawie, Łodzi, Poznaniu. W czwartek miał wjechać do Sosnowca, ale drogę do miasta zagrodzili kibicom policjanci.
Jak podaje portal niezależna.pl autobus z miłośnikami piłki nożnej został zatrzymany. Wojciech Wiśniewski z Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców powiedział niezależnej, że po negocjacjach ze stróżami prawa autokar został wpuszczony do Sosnowca, ale tylko na 10 minut.
Mundurowi zastrzegli, że kibice mogą mieć problem z wjazdem do Rybnika, bo trasa Tóskobusu nie może się zbiegać z trasą oryginalnego Tuskobusu.
Policja zaprzecza, że doszło do zatrzymania.
TÓSKOBUS zatrzymany przez policję. Kibice nie mogli wjechać do Sosnowca ZDJĘCIA
Kibice, kórzy jeżdżą po Polsce Tóskobusem i zniechęcają wyborców do głosowania na Platformę Obywatelską nie mają łatwego życia. W Sosnowcu autobus z fanami piłki nożej został zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze nie chcieli wpuścić Tóskobusu do miasta.