Obaj dążąc po plus dodatni - chcieli mieć orędzie do narodu na temat tarczy. Nagrodę wziął (++) prezydent - bo to on mowę w telewizji trzymał. Co mówił, to mniej istotne. Ważne, że mówił ON, a premier nie. Dlatego też ten plus dodatni.
Premier po otrzymaniu plusa ujemnego (+-), bo mowy więc i prezentacji osobistej w tv nie miał, ruszył do kontrataku. Jego służby tak długo kręciły z zaproszeniem prezydenta na podpisanie umowy o tarczy, tak długo upokarzały jego kancelarię, a przez to jego Wysoką Osobę, że niektórzy uwierzyli, iż nie jest tam potrzebny. Dlatego tu plus dodatni (++) dla premiera. Za sposób przekonywania.
My niżej podpisani zapowiadamy kolejną walkę Rycerzy Rzeczpospolitej o plus-plus. W sprawie pomocy poszkodowanym przez tornada nad Polską. Bo tarczą antyrakietową narodu w trąbę (nie powietrzną) nie zrobią.